poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Wiosenna pogoda

Witajcie moi mili mam nadzieję, że odwiedził Was zajączek i przyniósł mnóstwo prezentów. Czas świąt niestety się skończył i pora wrócić do pracy. Na  pewno nabraliście sił na nowe zabawy i ćwiczenia.
Na  początek codzienna gimnastyka buzi i języka "Kropelki deszczu". Pamiętajcie przedszkolaki, aby ćwiczenia wykonać przed lusterkiem.

  • malujemy kropelki deszczu czubkiem języka na podniebieniu górnym przy szeroko otwartych ustach,
  • malujemy kropelki deszczu czubkiem języka na wewnętrznej stronie policzków.
Zapraszam Was drogie dzieci do wysłuchanie krótkiego wiersza pt. "Kwiecień ciepły, kwiecień zimny".
Proszę Pana niech Pan powie,
czy ten kwiecień ma źle w głowie?
Raz jest zdrowy, raz z katarem
i tak chodzi lat już parę.

Kwiecień ciepły, kwiecień zimny
czy wy o tym dzieci wiecie,
raz w kożuchu, raz w sandałach
chodzi taki kwiecień plecień.

Proszę Pani od pogody,
czy ten kwiecień nie chce zgody?
Sypie śniegiem, słońcem praży,
deszcz i burza też się zdarzy.

Po wysłuchaniu wiersza postarajcie się odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego kwiecień raz raz zimny, a raz ciepłu?".

Zanim przejdziecie do propozycji pracy plastycznej poruszajcie się trochę i naśladujcie "Dźwięki deszczowej krainy.
  • pada deszcz (ruch rąk i palców z góry na dół, oburącz),
  • wieje wiatr (jednoczesny ruch rak na prawo i na lewo),
  • błyskawica )klaśnięcie w ręce),
  • tęcza (jednoczesne rozłożenie rąk oraz ramion od środka na boki).

Zachęcam Was  do pracy plastycznej "Fabryka deszczu", będziemy tworzyć deszczową chmurę.  Praca ma na celu pobudzenie waszej wyobraźni. Pomocny w pracy będzie film ukazujący etapy przygotowania krok po kroku. Do zabawy potrzebujemy:

- bibuła w kilku odcieniach niebieskiego, bądź jednym,
- biała duża kartka,
- wata,
- klej,
- spryskiwacz z wodą.



Gdy już uporządkujecie miejsce pracy zaproście rodziców do wspólnej zabawy relaksacyjnej "Pogodowy masaż".

Rozcieramy ręce, aby były ciepłe.
Świeci słońce (przykładamy dłonie do pleców partnera),
Jest nam coraz cieplej (rozcieramy plecy dłońmi),
Nagle zaczyna padać drobny deszczyk (opuszkami palców lekko stukamy po plecach),
który zmienia się w grad (uderzamy lekko piąstkami),
Zrywa się wiatr (naśladujemy szum wiatry przy uchu partnera),
który przeradza się w wichurę, wszystkie drzewa się kołyszą  (huśtamy partnerem),
I powoli wiatr ustaje.

 Pozdrawiamy Was gorąco i życzymy radosnej zabawy
Sylwia Grajper-Tuszyńska
Paulina Terczyńska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz